Pokazuje: 1 - 10 of 20 WYNIKÓW
malarstwo rzemiosło artystyczne rzeźba wystawy

Wystawa: Na wspólnej drodze. Kraków i Budapeszt w średniowieczu

W poprzed­nim wpi­sie wspo­mi­na­łam o dwóch jed­no­cze­śnie odby­wa­ją­cych się w Kra­ko­wie wysta­wach podej­mu­ją­cych tema­ty­kę węgier­ską. Na wspól­nej dro­dze. Kra­ków i Buda­peszt pre­zen­to­wa­na w Muzeum Histo­rycz­nym Mia­sta Kra­ko­wa jest wła­śnie dru­gą z nich, któ­rą mia­łam przy­jem­ność oglą­da­nia nie­mal codzien­nie przez cały okres jej trwa­nia. Daje to moż­li­wość przyj­rze­nia się wszyst­kim obiek­tom po kolei bar­dzo dokład­nie, a … 

rzeźba

Tancerka i Edgar Degas

W dzi­siej­szym wpi­sie chcia­łam wspo­mnieć o rzeź­bie, któ­rą wiel­ce ado­ru­ję i chy­ba jest jed­ną z moich ulu­bio­nych w ogó­le. Choć autor rzeź­by koja­rzy się głów­nie z malar­stwem, chcia­łam odnieść się do innej dzie­dzi­ny jego twór­czo­ści. Mowa oczy­wi­ście o arty­ście, jakim jest Edgar Degas i jego rzeź­bie Mała czter­na­sto­let­nia tan­cer­ka. Wosko­wa tan­cer­ka Marie van Goethem Nie … 

malarstwo rzeźba wystawy

Wystawa: Maria Mater Misericordiae

Na dniach (tj. 9 paź­dzier­ni­ka 2016 roku) w gma­chu głów­nym Muzeum Naro­do­we­go w Kra­ko­wie koń­czy się wysta­wa zor­ga­ni­zo­wa­na w ramach Świa­to­wych Dni Mło­dzie­ży, noszą­ca tytuł Maria Mater Mise­ri­cor­diae. Doty­czy ona, jak wska­zu­je łaciń­ski tytuł, kul­tu Mat­ki Boskiej Miło­sier­dzia i pre­zen­tu­je zwią­za­ne tema­tycz­nie z nim dzie­ła. Prze­krój chro­no­lo­gicz­ny jest spo­ry, bowiem znaj­dzie­my tutaj XII-wie­cz­ne mozai­ki, jak … 

Architektura Inne budynki malarstwo rzemiosło artystyczne rzeźba

Grobowce i koroplaści

Przy­zna­ję się już w samym wstę­pie, że z Etru­ska­mi mia­łam nie­co przejść. Dopro­wa­dzi­li mnie do łez, książ­kę o ich sztu­ce czy­ta­łam z zaci­śnię­ty­mi zęba­mi, ale uda­ło się i histo­rię sztu­ki sta­ro­żyt­nej zda­łam. Lek­tu­ra, mimo nie­chę­ci spo­wo­do­wa­nej nie­zna­jo­mo­ścią w klu­czo­wym momen­cie poję­cia ‘koro­pla­sty­ka’, oka­za­ła się przy­jem­na i inte­re­su­ją­ca. Pan Witold Dobro­wol­ski, w swo­im dzie­le o jak­że zaskakującym … 

rzeźba

Mechaniczne rzeźby

Kom­plet­nie pochło­nę­ły mnie ostat­nio przy­ziem­ne roz­ryw­ki, takie jak sko­ki nar­ciar­skie i gry kom­pu­te­ro­we, więc cięż­ko mi było zna­leźć moty­wa­cję do tego, by coś tutaj naskro­bać. Jako, że dłu­ga i wspa­nia­ła prze­rwa świą­­te­cz­no-nowo­­ro­cz­na dobie­ga już koń­ca, czas wró­cić do świa­ta żywych. Szu­ka­jąc inspi­ra­cji do wzię­cia się za pra­cę magi­ster­ską, posta­no­wi­łam napi­sać tutaj co nie­co, żeby zmusić … 

Architektura rzemiosło artystyczne rzeźba Sakralna

Skarb benedyktynek

Ostat­nio wybra­łam się do klasz­to­ru, któ­ry swą archi­tek­tu­rą zauro­czył mnie nie­zwy­kle. Jest to kolej­ny klasz­tor z regu­łą św. Bene­dyk­ta, któ­ry uda­ło mi się odwie­dzić w tym roku (pierw­szym był męski klasz­tor bene­dyk­ty­nów w Tyń­cu). Co praw­da musia­łam wstać o 7.30, co jest dla mnie porą, któ­ra powin­na być środ­kiem nocy. Zmar­z­łam potwor­nie (dzień wcze­śniej widziałam … 

rzeźba

Rzeźby parkowe/Park’s sculptures

Już w pierw­szym zda­niu mogę zdra­dzić, że tym razem z ostat­nio wspo­mi­na­ne­go Tren­czy­na wybie­ra­my się na zachód, prze­dzie­ra­my się przez pasmo Kar­pat Bia­łych i docie­ra­my do Brna. A w zasa­dzie na jego obrze­ża, do miej­sco­wo­ści, u któ­rej pod­nó­ża mia­ła miej­sce histo­rycz­na bitwa trzech cesa­rzy. Auster­litz, a dziś po pro­stu Sław­ków, czy mówiąc ści­ślej — Sla­vkov u Brna. … 

rzeźba

Brzemienne

Ostat­nio spo­ro tu pol­skich kli­ma­tów, ale to chy­ba dobrze. W dzi­siej­szej not­ce będzie dość współ­cze­śnie, bowiem trak­to­wać będzie ona o cyklu rzeźb Xawe­re­go Duni­kow­skie­go zaty­tu­ło­wa­ne­go Brze­mien­ne. Cykl pocho­dzi z 1906 roku. Rok póź­niej został wysta­wio­ny dla publicz­no­ści i wzbu­dził wie­le kon­tro­wer­sji, bowiem pod­ję­ty temat w sztu­ce pol­skiej był dotych­czas nie­obec­ny. Ponad­to Duni­kow­ski roz­sta­wił rzeź­by między … 

Architektura malarstwo rzeźba Sakralna

Opactwo cystersów w Krzeszowie

Nigdy nie byłam entu­zjast­ką baro­ku ze wzglę­du na licz­ne podró­że po róż­nych kościo­łach Mało­pol­ski, Pod­la­sia itd., któ­re nazna­czo­ne były, bądź co bądź, pra­ca­mi pro­win­cjo­nal­ny­mi (i zawsze po podró­ży mogłam zro­bić kolaż ze zdjęć róż­nych oso­bli­wo­śći). Nawet jeśli wyda­wa­ło mi się, że widzę dzie­ła dobrej kla­sy, porów­nu­jąc je teraz do tych krze­szow­skich, wiem, że się myliłam. …